SŁUCHASZ TERAZ : Magda.Leny Frączek z płyty "E F F A T H A"
Czy zastanawiałeś się, co to znaczy kiedy mówisz lub słyszysz: "jestem wierzący"?
Jak dobrze się zastanowić, to szatan też jest wierzący - a nawet bardziej niż wierzący bo WIE, że Bóg istnieje, widział Go. Jest jeszcze coś... on chodzi do Kościoła...
To co powiedzieć o chrześcijaninie, od którego coraz częściej słyszy się "jestem wierzący, ale z tym się nie zgadzam"? Z kim tak naprawdę mamy do czynienia?
W książce tej znajdziesz aż 181 przykładów absurdalnej laickiej „dogmatyki” (tzn. pseudoteologii stworzonej na własny użytek przez osoby niepraktykujące), typu:
- Jestem wierzący, ale niepraktykujący.
- Chrystus – tak, Kościół – nie!
- Nie uczęszczam na Mszę św., bo wolę się w lesie pomodlić – Bóg jest wszędzie.
- Do zbawienia nie trzeba praktyk religijnych, wystarczy być dobrym, porządnym człowiekiem.
- Nikogo nie zabiłem, nie mam żadnego grzechu… itd.
Chrystus przecież wyraźnie powiedział: "Nie każdy, który mi mówi Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca..."
Postawa taka wskazuje jednoznacznie, że rolę Boga, czyli decydującego o tym, co jest dobre, a co złe przejmuje człowiek - łamane jest pierwsze, najważniejsze przykazanie!
Dzisiaj jest coraz więcej słów, czy zwrotów, które zatraciły swój pierwotny sens, dlatego powinniśmy stawiać właściwe pytanie: czy wierzę Bogu, czy Jemu ufam!
Książka ta w jasny i prosty sposób torpeduje absurdy głoszone przez "współczesnych chrześcijan", którzy szukając tego typu usprawiedliwień zatracają się w kłamstwie, doświadczając coraz większej "schizofrenii duchowej".
Publikacja jest skierowana zarówno do katolików niepraktykujących, by zweryfikowali swoją postawę, jak i do katolików praktykujących, aby pogłębili swoją wiedzę religijną i wiarę oraz skutecznie włączyli się w dzieło reewangelizacji.
SZCZEGÓLNIE POLECAMY: